Czerwiec był pierwszym miesiącem po pandemii z produkcją wyższą niż przed rokiem. W tym czasie w fabrykach w Polsce wytworzono prawie 2 mln sztuk dużego AGD. Natomiast w pierwszym półroczu odnotowano wynik o 13% gorszy od tego okresu w 2019 r.
W czerwcu najmocniej wzrosła produkcja pralek, największej grupy z całej produkcji AGD w Polsce, +15%. Podobny wzrost odnotowano w pralkach do ubrań. Równie mocne odbudowanie produkcji miało miejsce w zmywarkach (+9%) oraz chłodnictwie (+11%). Słabiej wypadła produkcja sprzętu do gotowania, czyli piekarników, kuchenek i płyt (-11%).
– AGD walczy. Prawie 10 mln sztuk w 6 miesięcy. W produkcji czerwiec 2020 był lepszy niż rok wcześniej ale straty nadal nie są jeszcze odrobione mimo, że moce produkcyjne są większe. Przy tej tendencji jest jednak szansa na pozytywny wynik na koniec roku. Zadecydują rynki zagraniczne, ponieważ ponad 85% sprzedajemy na eksport. Dziękujemy 30-tysięcznej załodze trzydziestu fabryk AGD oraz licznym poddostawcom zatrudniającym 100.000 osób, komentuje Wojciech Konecki, Prezes Zarządu APPLiA Polska
Przemysł AGD stanowi prawie 40% działu 27 polskiego przemysłu, czyli Produkcja urządzeń elektrycznych. Jest to jeden z czterech działów (obok napojów, tytoniu i farmaceutyki), którego przychody ze sprzedaży sprzedanej po 6-ciu miesiącach są lepsze niż przed rokiem.
W czerwcu produkcja AGD wypadła najlepiej na tle produkcji wybranych wyrobów konsumenckich jak auta, telewizory, czy oświetlenie.